Cześć!
Nie wiem czy już nie było czegoś na ten temat.
Gdyby ktoś się zastanawiał, czy w Lark'u 43.1 można wymienić akumulator, to odpowiedź jest twierdząca. Sam proces jest banalnie prosty (przynajmniej tak było w przypadku mojej obudowy - model sprzed 5-6 lat).
Rozkręcamy obudowę, podważamy zatrzaski. Potem odkręcamy płytę od tyłu urządzenia. Uważamy na połączenia - taśmy do ekranu i przewody do głośniczka są dość krótkie. No i mamy dostęp do ogniwa.
Na allegro można dostać dedykowane ogniwo (podobne do tego niebieskiego na zdjęciu poniżej). Możemy jednak również wykorzystać dowolny akumulatorek o napięciu 3,7 V, byle zmieścił się do środka urządzenia. Mi wygodniej było kupić akumulatorek NB-4L (pasuje idealnie) do aparatu fotograficznego, który dostałem u siebie na miejscu. Kosztował całe 16 zł.
Wystarczy przylutować przewody i połączyć je z oryginalnymi, odciętymi od starego akumulatorka (uwaga na biegunowość). Następnie nowy akumulatorek wklejamy na taśmę dwustronną i składamy całość w odwrotnej kolejności.
Czas rozładowania do 1 kreski na ekranie menu (jasność w połowie) - ponad 2h.