Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.08.2012, 11:31   #40
Roomyanek
 
Roomyanek's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Roomyanek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
Domyślnie

Co do komarów to momentami jest ich sporo, o taaak, mam przygotowany cały arsenał w celu obrony przeciwlotniczej przede wszystkim ubranie; na głowie chustka od góry, takie coś z szyi naciągmięte na brodę na to siatka - czarna, wyglądam w tym jak palestyński bojownik z nóg absolutnie nie można zdjąć skarpet, nawet jak ciepło, ręce w rękawiczkach. Bo one nie brzęczą !!! i na początku nie boli, idziesz a nogi tak jakoś ciężko podnosić, patrzysz a tam wiszą takie, tłuste jak kurczaki .
W arsenale mam muggę 50%det, coś extta - 55%det, siatkę, moskitierę, scyzoryk (to na te większe) pęsetę i szklo powiększające na meszki ( lubię obserwować ich zdziwione miny, kiedy trafiają na siatkę, no i fenistil i entil ...
ale i tak mnie pogryzły, jeszcze w Kanadzie, całą buzię miałam w czerwone kropki (bolaaało ) a biorąc pod uwagę że jechałam w czerwonej przeciwdeszczówce i białym kasku, to wjeżdżałam na Alaskę tą polną drogą jak polska reprezentacka narodowa w sytuacjach extremalnych (2x) nie zdejmuję kasku, chodzę jak teletubiś aż do rozłożemia namiotu))
Azja też już tęsknię
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza...

Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 11.11.2012 o 14:17
Roomyanek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem