Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.11.2020, 12:28   #89
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,827
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 21 godz 33 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał pałeł Zobacz post
Teraz dodam cos o odpalaniu z kabli czy innego jumpstartera tak tylko aby być świadomym co sie dzieje. W naszym pojeździe i naszym akumulatorze bo on w tej chwil przechodzi właściwe mega tortury.

Akumulator pusty podpinamy drugi przez kable i co sie dzieje przez kable płynie prąd próbujący naładować naszego "trupa" jaki to prąd? duży czasami i ponad 100A a przecież nie nacisnęliśmy jeszcze rozrusznika, odpalamy sinik pracuje alternator ładuje swoja maksymalna mocą może to być 70 moze 120A zależy od zamontowanego alternatora w pojeździe. przejedziemy tak 15 minut i elektrolit w akumulatorze wrze tak normalnie wrze. obudowa jest tak gorąca ze nie idzie jej dotknąć. Zazwyczaj kończy sie to nie wesoło dla akumulatora jego degradacja i zniszczenie są tak duże ze tak musimy kupić drugi. Lepszym rozwianiem jest podpięcie ładowarki i danie mu czasu niż palnie z kabli.
Ja w ten sposób załatwiłem sobie zawieszenie regulowane elektrycznie. Jadąc kiedyś zatrzymałem się na orlenie w miejscowości Osiek i po zatankowaniu motocykla nie odpaliłem. Wpadłem na ten wspaniały pomysł aby odpalic go z kabli. Odpalił, dojechałem na wieś ale podczas jazdy zawieszenie mrugało nie dając się ustawić, było dziwne zachowanie się zasilania prądem, sygnał dźwiękowy miał wyraźny wpływ na pracę silnika. Poprzyjeździe na wieś próbowałem ładować ale nie przyjmował prądu, okazało się że jest wybrzuszony z jednej strony, jakby coś w środku się stało. Kupiłem drugi ale zawieszenie i tak nie wróciło do stanu normalnego, musiałem zmienić sterownik i dopiero wtedy pracowało poprawnie. O zepsuciu swojego tzw jump startera już pisałem w innym wątku.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest online   Odpowiedź z Cytowaniem