Staram się nie oskrażać, a jedynie przedstawić swoje odrzucia. Żale wylałem w pierwszym poście, teraz wrzucam w miarę neutralnie.
Gaźniki złożyłem. Silnik ruszył. Wolno schodzi z obrotów, przy dodaniu gazu kopci okrutnie na czarno. Dolot szczelny po złożeniu, podważam zawsze do tego delikatnie gaźniki od cylindrów strony, że mogę dokładnie nałożyć krućce do końca.
Pytałem o ciśnienie spreżania po złożeniu - ok 11 barów czy atmosfer - nie pamiętam, która wielkość- w każdym razie różnica nie jest jakaś duża bar vs atm.
Zatem sprawdziłem sam, bez oleju dolewania, silnik nagarzany, gaźniki podłączone, paliwo otwarte. Przepustnica otwarta do końca.
Mierzyłem tylko przedni gar. Nie mam pełnych informacji w jaki sposób było zmierzone te 11. Tylko, było że na 'średnio ciepłym silniku, ale może będzie lepiej jak się pierścienie ułożą.'
Niemniej - jak pisałem - nie znam metodyki tego pomiaru co rzekomo wyszło 11.
Przedstawiłem swój pomiar i sposób.
|