W 2012 zrobiłem taką trasę z kumplem (
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14980) w 3 tygodnie. W Gruzji byliśmy 5-6 dni i czułem olbrzymi niedosyt. W 2018 we wrześniu wysłaliśmy moto do Kutaisi korzystając z usług Mirmila. W 11 dni zrobiłem po Gruzji 2200 km i dopiero teraz mogę powiedzieć, że coś tam w Gruzji widziałem. Wniosek: jeśli Gruzja jest głównym celem i macie "tylko" 16 dni, to dojazd na kołach jest marnym pomysłem. Ale wiadomo, róbta co chceta. Wasz czas i wasze "dupy"