Witam
Wiem, ze temat był już wałkowany tysiace razy, ale jakoś sam nie potrafie podjąć decyzji.
Do tej pory zawsze jezdziłem na Anakach, zawsze byłem zadowolony, wystarczały na ok 15-17tys km, ale zawsze tez pozostawal niedosyt, ze poza asfaltem mogloby byc ciut lepiej.
Problem polega na tym, ze dziennie robie ok 100km, w wiekszości po asfaltach, czesto jezdze z pasażerką i nie chciał bym kupować opon co 2 miesiace, więc trwałość ma zdecydowanie znaczenie.
Co w takim razie polecicie na jazde, w tygodniu asfalty, w weekendy 50/50, na Boze Ciało pewnie Ukraina.
Moje typy to :
Conti TKC
Metzeler Sahara Enduro3
Michelin Sirac
...
Micheli Anakee
Pytanie drugie, gdzie najtaniej co moge kupic ? Ramires ?
Dzieki i pozdrawiam