Bardzo ale to bardzo fajny Moto. Sprawę wiatru bardzo poprawia owiewka Rade Garage, kwestię shimmy można załatwić amortyzatorem skrętu. Huska bardzo pewnie i lekko prowadzi się w zakrętach na czarnym, w terenie jest fantastyczna w porównaniu z NAT, lekka i zwrotna. pomykam na oponach Moroza, obecnie na modelu adventure. Huska przelatane ma 14 000 km, z czego sam zrobiłem 3000 km i puki co nic się z moto nie wydarzyło. Zmieniłem tylną sprężynę pod moją wagę (98kg), dorzuciłem amorek skrętu i założyłem krótsze obie klamki. Jestem bardzo zadowolony, zrobienie trasy 400 km nie stanowi problemu. Nie tak dawno zrobiliśmy trasę z Pienin do Lublina, trasa zajęła nam 9 godzin jazdy po paciapach i było ekstra. Jak dla mnie Moto wprost genialny