Szczasliwa Pawrócili do domu po przeszło tygodniowym wyjeździe. Tak to na 100% były nasze sprzęty. Czarna i biała rd07 sobota wieczór i cieliśmy od strony krościenka. Nakręciliśmy około 1700km ,zjeździliśmy zakarpacie przejechaliśmy wszystkie tracki z linka plus trochę przygód, ja zgubiłem tablice rejestracyjną ale generalnie obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie. Na sam koniec wpadliśmy na motocyklowy zlot do Lwowa który organizował MC Galicia Ukraina i tam 2 dniowe balety.Przez cały wyjazd pogoda dopisywała, słonce zdrowo przypiekało, dopiero na powrocie pod Lublinem troszkę przydały się przeciw deszczówki . Cały wyjazd spaliśmy pod namiotami, nie było żadnych problemów ani ze strony ludzi czy nawet dzikich zwierzaków przed którymi nas ostrzegano.
|