Cytat:
Napisał jaro
Jeśli dobrze rozumiem to za transport motocykla do np.Borsy i z powrotem wyszło by w moim przypadku około 1000zł. Myślę, że to sporo, ale może to tylko moje zdanie. Nie chciałbym abyś mnie źle zrozumiał lecz bodajże za 1200 organizują takie wyjazdy z przewodnikiem mechanikiem i zapleczem w razie awarii więc będzie ciężko.
|
Wiem, że niektórzy nie lubią zorganizowanych wyjazdów...
Mam już pierwsze wnioski - bardzo Ci dziękuję
EDIT: Zmniejszyłem stawki - to moim zdaniem granica opłacalności dla kogoś takiego, jak ja czyli bez floty aut itp, itd..
Wiem, że wydaje się dużo ale "tak na szybko":
Jadę załadowany AT do Borsy - liczmy 1100 km z Kielc, AT średnio spali na trasie 6l/100 * 4,8 PLN/litr a więc około 634 PLN (w obie strony). To jest koszt samego paliwa. Na ile wycenicie: czas na dojazd, być może nocleg po drodze z moto = dodatkowy koszt, winiety itp., amortyzację motocykla (w obie strony samego dojazdu to już "2200 km mniej do serwisu" a więc kosztów dodatkowych "paru stówek"), wygodę i komfort wyboru środka transportu siebie do i z RO (można polecieć, pojechać, przespać drogę napie...ny itp.,
dwa dni dłużej w górach ).
U mnie - najbardziej standardowa z opcji (czyli bez negocjacji), start z Kielc (dostarczacie tu swoje moto a więc ode mnie bez dodatkowych kosztów) czyli 1100 km * 0,7 PLN = 770 PLN w jedną stronę.
Może to kwestia miejsca - czy załóżmy wycieczka do Andaluzji, Maroka, Islandii czy Albanii czyli dalej, dłużej po autostradach itp. - zmienia to coś w Waszym odczuciu?
Szukam kompromisu ale nie chcę dopłacać...podoba mi się pomysł na "dorabianie" a przy tym robienie tego, co lubię czyli jazdy i bycia w "fajnych" miejscach
EDIT II:
To "oferta" transportu więc zostawiam motocykle i wracam do Polski autem (chyba, że jest wynajem całego zestawu).