Cytat:
Napisał Czarek40
Trzeba mieć dużo wolnego czasu żeby zająć się malowaniem chałupy.
|
Pełna zgoda!!
Sam malowałem w wakacje i troszkę zeszło... Malowałem "kuchnię polową" (tak ją nazywa moja rodzina), która znajduje się w kotłowni dokładnie (na gaz piece i bojler) z dwoma zamrażarkami, lodówką i zmywarką, a ściany od zwykłego budowlanego tynkowania bez zmian i szpachlowania. Najlepsze miejsce pracy dla kucharza w okresach świątecznych czy przed przygotowaniami do imprez rodzinnych z łatwym wyjściem na ogród. Jedyny minus to ściany gdzie po okresie 4-5 lat przy częstej i dużej eksploatacji części kuchennej wszystko jest żółte, pochlapane sosami itp. nie myślmy, że nie higienicznie
wszystko jak w sanepidzie
)
Nie będę krytykował konkurencji (dużo już testowałem), ale na ściany gdzie już troszkę trzeba zwrócić uwagę na strukturę i jakość tynku - w tej chwili polecam rozwiązanie: biały podkład gruntujący Primacol + farba Primacol Qualita Max. Farba jest z lateksem o wykończeniu satynowym, właśnie ze względu na konieczność częstego "wytarcia czy przemycia" i jest bardzo dobrej jakości. Super kryje sam podkład, który dodatkowo gruntuje tynk i dość głęboko się wchłania, co dobrze wpływa na mniejsze zużycie farby na końcu. Super jakośc - chyba że trafiłem na jakąś dobrą serię czy partię - nie lejąca się i dobrze się sama rozprowadza, nawet gdy powstawały zacieki przy duyżej ilości rurek, które musiałem omijać czy dobrze się wpasować pędzlem i wałkiem, to po chwili wracała do gładkiej struktury. I nie polecam żadnych marketowych lepiej jak
lotnik napisał iść do mieszalni czy hurtowni gdzie lepsze ceny i jakość wyższa.... Nie reklamuję, nie znoszę spamu, ale doradzam i bez banów proszę...