Dzisiaj "popracowałem w plenerze" a z aparatem w dłoni to na prawde super spędzony czas! Oczywiście w Terracanie - to naprawdę mega wygodne wozidło i o dziwo - nawet dzięcioł zielony się go nie boi (a to jak Biały Kruk w Polsce!)
Generalnie po prawie 20 k km w tym aucie mogę go chyba śmiało polecać dla kogoś, kto szuka prawdziwego, rodzinnego "olrołda".