Hmm powoli zabieram się za remoncik / konserwację ramy a co za tym idzie różne duperelki wyjdą w praniu. Stopkę centralną i boczną planuje dać w ocynk bo chyba najdłużej wytrzyma, chociaż w razie domalowania trudno bedzie go usunąć...mniejsza z tym. Wydaje mi się że najlepiej na poszerzenie bocznej stopki nada się podkładka tak jak pisał Reinchardt, i podbić ją z jednej strony tak jak sugeruje Misza. Wiem ze można i byle puszkę zdusić i podłożyć, ale nie raz bandziora podnosilem z gleby jak już mi ją zakosili a jeśli przyspawać na stałe to najlepiej przed remontem i malowaniem co nie? A do tego dobrze mieć motor na kołach a nie w kartonach. Zależy gdzie się jeździ, nie wiem jakie wy południowcy macie tam szutry ale u nas bliżej morza same żwiry i mułki...trudno tam dekielek od słoika podłożyć.
|