Skarpety o których pisał Mecenas testowałem wracając z Borku. Były w deszczu przez 10 godzin. Woda przez górę buta się nie wlewała bo miałem kondona. Po powrocie właściwą skarpetę miałem suchą, natomiast w bucie był gnój. Moim skromnym zdaniem sprawdziły się w 100%.
|