Rehabilitacja wychodzi znacznie drożej niż zakup dobrej zbroii.
Nie ma znaczenia czy to będzie 20 czy 80% offu, bolą gleby tak samo. Ja wyrżnąłem na asfalcie 4km od domu-kurtka przetarła się na wylot na przedramionach gdzie oryginalnych ochraniaczy już nie było by, na szczęście miałem pod tą kurtką zbroję ufo i na nogach nakolanniki tejże firmy (spodnie też poszły w strzępy, motocyklowe bojówki mottowear) i buty enduro. Nawet po bułki do sklepu teraz się tak ubieram!
|