Dziękuję Majo, chętnie skorzystam.
Jak byłem u Ciebie ostatnim razem, to pamiętam, że zamiast zwiedzania graliśmy w nogę z okoliczną dzieciarnią na boso na żwirze.
Dawno tak się nie bawiłem.
A historia leży sobie odłogiem tyle lat i jeszcze na nas zaczeka.
|