No to na początku klika liczb:
KLX250S:
Waga - 138 gotowy do jazdy
Moc - 22 KM
Koła - 21/18
Zawieszenie - 255/235 w pełni reg.
WR250R:
Waga - 135 gotowy do jazdy
Moc - 30 KM
Koła - 21/18
Zawieszenie - 269/269 w pełni reg.
Motorki idealnie sprawdzają się w mieście, są lekkie, małe i zwinne. Palą tyle co nic, WR max 3,5 a KLX max. 3,0 litry na 100.
W terenie lub na wyprawie (poligon, Ukraina, itp.) sprzęty spisują się tez dobrze - palą ok WR 4 litrów natomiast KLX ok. 3,5 litra. My z bratam mamy zamontowane proste stelaże wiec bez problemu można zamocować rogala, namiot czy inny szpej. Na trasie robią przelotową na poziomie WR - 110-125 km/h natomiast KLX ok 110 km/h. Na UA bez problemu jechaliśmy razem z drz czy z Xr, jedynie na długich podjazdach byliśmy trochę wolniejsi - WR 1/2 bieg a KLX tylko na jedynce. Zbiorniki są małe ale silniki palą też mało, dlatego zawsze te 200km na baku zrobiliśmy.
Który sprzęt jest lepszy? Na pewno WR - ma mocniejszy silnik i to bardzo czuć, jeśli chodzi o zawias to wypadają porównywalnie, natomiast KLX jest mega oszczędny i można było go kupić nowego za 19 tys w salonie !
Ogólnie WR i KLX są to bardzo fajne sprzęty dualowe, ale nie można ich porównywać do starej szkoły - czytaj: DR, DRZ, TTR czy XR. Motocykle te są dualowe/uniwersalne ale ze względu na swoją pojemność jazda nimi jest inna - ani lepsza ani gorsza, po prostu odmienna.
|