Cytat:
Ciekawe rozmowy. Obóz pro-unijny, trochę im wyjaśnialiśmy że powinni być oczywiście pro-europejscy ale pro-unijni to trochę strzał w stopę. Obok był obóz strony przeciwnej... czerwone flagi z sierpem i młotem
|
jak byłem pierwszy raz (2004) to jeszcze nie było pro-eu/kontra-eu bo wtedy rządził nimi Wołodia (sam pomysł.Mołdawia w UE to był gorzki dowcip) jednak podział był widoczny. Jak ktoś.brał.ślub (a trafiliśmy w jakiś okres gdy było ich pełno, czasem trudno było znaleźć lokal, który nie jest wynajęty na wesele) to niósł kwiaty:
- Rosjanie pod pomnik Armii Czerwonej
- Mołdawianie/Rumunii (Rumunów przybyło po tym jak RO wpadła do UE) pod pomnik Stefana Cel Mare.
Ludzie super mili, wiadomo.