Przychodzi tata do domu i widzi syna, który miesza jakieś płyny w butelce. Zaniepokojony pyta:
- Synku, co robisz ?
- Rozcieńczam spirytus z woda, bo czystego nie daję rady wypić.
- Ale synku, ty młody jesteś, rośniesz, potrzebujesz witamin... Sokiem rozcieńczaj.
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż odgotować!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja? Ja nic nie paliłem...
Programista rozmawia ze swoimi przyjacielem po fachu:
- Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę.
- Och Ty szczęściarzu!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę;, zacząłem ją dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!
- Zdjąłem z niej spódniczkę;, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok
laptopa...
- Nie pie*dol ! Kupiłeś laptopa? A jaki procesor ?
Murzynowi urodziło się białe dziecko. Zrozpaczony poszedł do szamana po radę.
- Zona mnie zdradziła!
- Zaczekaj, u nas nigdy coś takiego się nie zdarzało... A robiłeś to porządnie, po murzyńsku?
- Tak, porządnie, od tyłu...
- A palec w dupę wsadziłeś?
- Nie...
- A widzisz: Tamtędy się światło dostało!
Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych w Irlandii
- Cześć córeczko, co słychać?
- Zostałam prostytutką
- Co? Jak mogłaś...... Ty szmato, Ty k........, Ty.....
- Ależ tato! Tato, Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam najnowszą Omegę - już tam czeka na Was...
- Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś?
- Prostytutką
- Aaaaaa, to przepraszam. Ja zrozumiałem, że protestantką...
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
|