Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.07.2017, 07:17   #9
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

też wolałbym na normalnych zasadach móc wjechać do lasu, a w zasadzie przejechać przez ten las zwykłą drogą nic nie rozjeżdzając. póki co to czekam.

z innej beczki - weekend, piękna pogoda, żona, kajaczek i na podwrocławskim bajkale sobie weekendujemy. moczenie gir, ptaki śpiewają i takie tam.
no i słyszę, że kurwa jadą... chyba z pięciu. co jeden to bardziej stoi na tych swoich podnóżkach mimo, że droga bez dziur, bo to tak endurowo... i kręcą te sprzęty braaaap, braaaap, brap! brap!, wydechy bez bebechów więc dudni jak sam q..tas. w końcu odjeżdżają w siną dal jakby ich diabeł gonił.
widzieli przecież gdzie są i że nie są sami. można było po prostu się przetoczyć i dać w piz... już na polach...
nad wodą rodziny z dziećmi, grille, ogólnie odpoczyn-zdrój.
jeżdżę i lubię motocykle ale każda taka akcja podnosi mi ciśnienie bo jest w ten sposób manifestowany absolutny brak szacunku dla drugiego człowieka i JEGO wolnego czasu i jego wypoczynku.
ja sie wkurwiłem na chwilę, wielu innych pewnie też i póki taka normalna wypoczywająca 'tłuszcza' będzie miała właśnie takie spojrzenie na ędóro i bruzdoskoki to niestety... do lasu wjadą tylko dobrzy mysliwi.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem