Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.09.2013, 22:35   #3
Arkadius
 
Arkadius's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: RZ/RBR
Posty: 362
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Arkadius jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 16 godz 35 min 57 s
Domyślnie

Fajnie, że się podobał filmik.
Lecimy dalej ze zdjęciami.
Do Norwegii wjeżdżamy o 2 w nocy. Na promie można było trochę pospać więc postanawiamy dojechać do Lysebotn gdzie o 12 mamy rezerwacje na kolejny prom do Forsand. Nie za dużo widać, kolega się zatrzymuje tuż przez tunelem bo go brało spanie, kawka, coś na ząb i jest lepiej. Rozjaśniło się i zobaczyliśmy, że stoimy tuż przy jakiejś historycznej drodze, grzechem by było jej nie zobaczyć. Wjechać się nie da, wiem, jest tu dużo talentów ale ciężko by było się przecisnąć przez zamkniętą furtkę z siatką podniesioną do połowy
DSCF8817.jpg
DSCF8806.jpg
DSCF8810.jpg

Zrobiło się na tyle jasno, że można było podziwiać widoki. Ruszamy dalej w przepięknej scenerii ale cały czas w siąpiącym deszczu. Zatrzymujemy się na nieutwardzonym parkingu gdzie są ławeczki z daszkiem i tu się okazuje, że jednak jest za miękko na nasze motory. Pierwsza przewraca się CBF i porysował się śliczny kuferek na drugi strzał przewróciła się moja afryka, bez jakichkolwiek uszkodzeń wymagających interwencji w końcu to jest enduro i jest stworzona do wywrotek Deszcz nie odpuszczał a pogodę zapowiadali taką na dwa tygodnie, cóż trzeba się przyzwyczaić
Za to widoki wynagradzają wszystko. Podziwialiśmy widok za każdym zakrętem a szyja bolała od rozglądania się na lewo i prawo. Co tu dużo pisać to po prostu trzeba zobaczyć.

DSCF8861.jpg
DSCF8875.jpg
DSCF8891.jpg
DSCF8887.jpg

Przy okazji nakarmiliśmy białe owiecki które przybiegły na jednym z naszych postoi tuż przed zjazdem do Lysebotn, drogą z blisko trzydziestoma winklami w tym jeden w tunelu. Coś pięknego.

DSCF8897.jpg
DSCF8902.jpg

Wjeżdżamy na prom i obsługa każe przywiązać sznurkiem motory do burty. Norwedzy którzy stali po lewej mieli więcej szczęścia, nasze motocykle ustawili po prawej. Na lewą stronę się nie przewrócą bo są oparte o stopkę natomiast w drugą stronę .... no cóż są przywiązane do burty, wystarczyła fala wytworzona przez prom z przeciwka i motory zaczynały się bujać, mocno bujać, leci afryka kolegi -zagniata się kufer aluminiowy, następna poleciała CBF i zrobiła się dziurka w owiewce. Jak ktoś będzie tam pływał to niech stara się być blisko i trzyma w razie potrzeby albo ustawiać się na siłę po lewej.
Prom jest turystyczny i wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć od gościa który opowiada. Ogólnie rejs robi wrażenie przez pierwszą godzinę ale trzecia już się trochę nudziła

DSCF8916.jpg
DSCF8910.jpg
DSCF8953.jpg
DSCF8959.jpg

Zjeżdżamy z promu i rozglądamy się za miejscem noclegowym na dwie noce w pobliżu Preikestolen, żeby jutro wejść na szczyt i nigdzie się nie śpieszyć. Nocleg znalazł się za 600 NOK za domek.

DSCF9008.jpg
DSCF9024.jpg

Idziemy spać pełni nadziei, że jutro pogoda dopisze i uda się zobaczyć widok z Preikestolen

Ostatnio edytowane przez Arkadius : 28.09.2013 o 23:07
Arkadius jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem