Pojechać po to by odzyskać utraconą historię, po to by na własne oczy zobaczyć miejsca w których nasi dziadkowie byli młodzi, szczęśliwi i nieświadomi tego jak niebawem potoczą się ich losy.
"Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni...".
"Widzę to dziś, jakbym przy tym był. Widzę to nawet przez zamknięte powieki, bo to, czego nigdy nie widziałem, dzięki opowieścią moich dziadków stało się częścią mojej pamięci."
z obowiązkowej lektury, dla tych, którzy będą chcieli otrzeć się o takie miejsca
p.s
Mam nadzieję, do Huty Pieniackiej też kiedyś zawitam
|