Do firmy przyszło z Włoch 80 za prędkość, ale to zlali. Po roku od pierwszego mandatu przyszedł drugi kwit z ponagleniem ale już 160.
Dziwne, że dopiero po 4 latach upominają się o uregulowanie mandatu.
W Polsce za polskie mandaty bardzo sprawnie zajmują konto na czas ściągnięcia hajsu. W moim przypadku to niecałe 3m-ce od popełnienia wykroczenia. Być może z zagranicznymi mandatami ta procedura potrwa dłużej, ale na pewno tego nie podarują.
|