Zalezy wlasnie czego sie w Tatrach szuka, jesli spokoju, relaksu itd to majowka to nie jest dobry termin - to glowny powod dlaczego bylem w tym terminie tylko raz. Ja zdecydowanie "pieszy włóczykij" wiec w wypadku tras na moto nie pomoge. Ale...
Na majowke jechalem tam puszką z Zabrza (slaskie) trasa okolo 200 km. Normalnie (chociaz to slowo w wypadku zakopianki to taki paradoks) ta trasa zajmuje jakies 3h, w majowke zajelo mi to.. 8. A znajomi dojechali do mnie na kwatere dopiero nad rankiem nastepnego dnia, z Warszawy jechali.. 18 godzin. Wiec ten tego.
Dla mnie majowka i Tatry kompletnie sie nie "spinaja".
Edit: Pisze oczywiscie o naszej stronie Tatr.
|