zastanawia mnie, że nigdzie nie widać zdjęć tych 'dobrych' samochodów.
wygląda na to, że śp Tabencki miał fazę zbieracza ale nie było jak i komu i za co i czym tego wszystkiego robić.
jestem przekonany, że niejeden czekał aż chłopina wyciągnie nogi i na bank wiele samochodów stamtąd wyjechało 'po zmroku'...
nie twierdzę oczywiście, że te z olx ale taka kolekcja to na pewno była gratka zarówno dla kolekcjonerów jak i dla złodziei.
listy intencyjne zza granicy, które otrzymywał pewnie były w nadziei na zakup za bezcen.
no nic... historia fajna. z polskim endem.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|