Bhutan to wiesz, że wiza kosztuje hm... ponad 200 dolarów. Za dzień... Wszystko tam jest wliczone, ale musisz tyle wydać. Lipiec i sierpień jest taniej, ale domyśl się dlaczego... Żeby wjechać do Bhutanu potrzebujesz agencji, która Ci to załatwi - np. tej
https://www.bucketlistbhutan.com/, załatwią Ci równeiż permit na motocykl i będa Ci towarzyszyć podczas całej podróży. Bhutan jest inny niż wszystkie kraje i mam stamtąd fajne wspomnienia, ale nie jestem pewien czy chciałbym po raz drugi. A są takie miejsca, że i siódmy i dziewiąty raz jest super.
Nepal? W lecie będzie lało i niewiele widać. Chyba, że pojedziesz do Mustangu - Annapurna zatrzymuje deszcze i jest tam względnie sucho.