Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.08.2016, 20:09   #1
mirkoslawski
 
mirkoslawski's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
mirkoslawski jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 12 godz 35 min 21 s
Domyślnie Alaska i Kanada 2017 - ktoś chętny?

Cześć,
piszę ten temat choć miałem jechać sam...ale jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce jechać ze mną i zaakceptuje "specyficzny" plan wyprawy i mnie, to czemu nie?

A więc:
1) start - druga połowa czerwca 2017 roku na maksymalnie 50 dni na miejscu. Początek przygody - Anchorage, Alaska - w planie około 10 dni na Alasce a później Kanada (Yukon, BC, NWT i gdzie tam się nam zechce) a kończymy...albo w Kanadzie albo w USA - to będzie zależało od frachtu, który ustalam właśnie :wink:
2) "Plan wyprawy" jest prosty - jak najwięcej szutrów, dziczy, namiotów i właściwie to tyle :wink: nie zwiedzam zamków (bo ich tam nie ma :tongue: ) ale "zwiedzam" Parki Narodowe lub co mi się spodoba - ale CELEM JEST DROGA!
Szczegóły (tzn. więcej konkretów do ustalenia już z zainteresowanym partnerem (lub partnerką) wyprawy).
3) budżet - maksymalnie 25 k PLN (koszty frachtu - w którym pomogę, przelotu, wizy do USA, ubezpieczenia NNW i moto na USA i Kanadę, paliwo i życie na miejscu) - UNIKAM spania w hotelach/motelach, jedzenia w restauracjach itp. - ma być WILD :smile:
4) Wymagania - twarda doopa, otwarta głowa, specyficzne poczucie humoru i gotowość na surową wycieczkę, bez wygód (nawet bez wygódki) i cierpliwość do mnie :smile:

jeśli ktoś czyta dalej i rozważa jeszcze wyjazd ze mną - to spróbuję ostatniej "zniechęty" - będzie brudno, mokro, zimno, czasem możemy ze sobą nie gadać, czasem może być niebezpiecznie - ALE MAMY na siebie liczyć i dzielić te trudy, aby później (i w trakcie) dzielić radości!
Jadę BMW xChallenge, unikam autostrad i cywilizacji a tym samym unikam asfaltów. Czasem przejedziemy 800 km dziennie a czasem 8 km dziennie - to nie jest ważne :smile:

Kogo szukam? jeśli jeszcze to czytasz - to może Ciebie?

W razie czego - zapraszam do kontaktu To swoiste "ogłoszenio - zaproszenie" wstawiam jeszcze na dwóch forach ale szukam jednej osoby więc w razie czego zastrzegam sobie prawo wyboru (choć tłumu się nie spodziewam :lol: :tongue: ) :thumbsup:

Zdrowia

aha - na zgłoszenia czekam do końca września, bo w razie czego muszę uwzględniać w planowaniu (fracht itp) a to trzeba robić wcześniej (sporo) ale wszystko już do ustalenia na PW.
mirkoslawski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem