Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.08.2017, 15:00   #2
Navaja

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Halinów
Posty: 923
Motocykl: BMW R 100 S, R 1200 GSA
Navaja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 10 godz 16 min 26 s
Domyślnie

Chemik,
jeżeli mogę coś doradzić. Nie twierdzę, ze Twoja dziewczyna nie ma jaj ale jak dla kogoś, kto jeździ na moto od dwóch miesięcy a w terenie zrobił raptem 30 km to już same drogi ukrainskie będą wystarczającym offem.
Druga połowa września może oznaczać, że może już być deszczowo a wtedy drogi w ślepych dolinach nie będą ciekawe. Inaczej: Czarny Czeremosz do Szybenne spoko ale do Burkutu jest już błotniście. To samo Biały Czeremosz: do Niżnego Jałowca jest luz, potem zaczyna być trudniej. Od Perkałaby do Saraty mimo, że było sucho to mieliśmy sporo dużych kałuż.
Wjazd na Tomantyk po deszczu też bym przemyślał.
Jeżeli będziesz potrzebował jakiś informacji o noclegach to służę pomocą.
Navaja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem