Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.08.2022, 13:29   #1
Dredd

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 308
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Dredd jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 dni 2 godz 45 min 43 s
Domyślnie Jak (nie) działa Warta travel, czyli ubezpieczenie kosztów leczenia

Podzielę się z Wami moim doświadczeniem.

Od kilku lat na wyjazd wykupuję ubezpieczenie kosztów leczenia w Warcie - Warta Travel.
Na papierze ubezpieczenie wydaje się być ok, a i ceny znośne. Zawiera się bardzo łatwo, płatność przechodzi w sekundzie
Pech chciał, że w zeszłym roku musiałem z tego ubezpieczenia skorzystać (naderwałem mięsień łydki). Jakiś przedstawiciel Warty - Europ Assistance zorganizował mi wizytę w szpitalu, opatrzono mnie, a więc git.
Finalnie dostałem maila, że wszelkie koszty opłacone. Jest OK.

W tym roku będąc w ferworze przygotowań do wakacji dostaję list ze szpitala, że nie została opłacona faktura.
Może jakiś błąd? Albo przez pomyłkę nie została opłacona? Nie mając akurat teraz na to czasu ani ochoty, przesyłam 28 czerwca otrzymane pismo do Europ Assistance Polska z prośbą o wyjaśnienie.
Odpowiedzi nie dostałem do dziś...

Tymczasem, po powrocie z wakacji oczekuje na mnie wezwanie do zapłaty wraz z odsetkami z firmy windykacyjnej, z zagrożeniem, iż sprawę skierują do sądu.
Cóż, trzeba skontaktować z Wartą. Maila oczywiście nie ma, tylko bardzo trudny w użyciu formularz kontaktowy. Opisałem sprawę, wkleiłem treść maila z Europ Assistance Polska, że zapłacone, itd. Otrzymałem potwierdzenie otrzymania wiadomości, ale już bez jej treści.
Po dniu czy dwóch otrzymuję z Warty maila, zaś już z tematu widać, że sprawa zakończona.
No - ucieszyłem się - pewnie załatwili temat!

W mailu zaś napisano, że sprawę zamykają, bo z mojej polisy nie była zgłaszana szkoda, a ja w formularzu kontaktowym nie podałem numeru szkody.
Nikt nie raczył nawet przeczytać tematu wiadomości od Europ Assistance Polska, bo w nim był numer szkody.
Wobec tego podam go ponownie - cóż za problem.
W sumie to żaden, ale nie mogę odpowiedzieć na tę wiadomość, tylko muszę od nowa korzystać z formularza kontaktowego...
Już teraz rozumiem, dlaczego na stronie nie ma podanego bezpośredniego maila do Warty, a w potwierdzeniu otrzymania wiadomości przesłanej przez formularz kontaktowy Warta nie przesyła jej treści - żebym przypadkiem nie miał potwierdzenia, co do nich wysłałem.
Postanowiłem zadzwonić - po 3 krotnym przełączeniu pomiędzy konsultantami i zmitrężeniu kolejnej godziny, jestem w punkcie wyjścia. Pani potwierdziła, że 28 czerwca b.r. w Europ Assistance Polska otrzymali maila ode mnie, ale nikt z nim nic nie zrobił. Nie może przesłać mi potwierdzeń przelewów, sprawę przekaże do osoby prowadzącej.
Cóż więcej mogę napisać?
Nie takiej obsługi oczekiwałem - Warta zdecydowanie nie stanęła na wysokości zadania
c.d.n.
Dredd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem