Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15.03.2009, 18:55   #1
ramires
Administrator
 
ramires's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock
Posty: 4,540
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
ramires ma wyłączoną reputację
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 godz 54 min 22 s
Domyślnie Niedzielne porządki i ... zdjęcia/porównania opon

Tak robiłem trochę porządków w oponkach i natchnęło mnie co by małe porównanie zrobić.

Mam na stanie akurat:
Michelin Desert 140/80 - 17
Mitas C-02 - 130/80 - 17
Continental TKC 80 140/80 - 17 (zamówiona

Przody:
Kenda K771F (MillVille) - 80/100 - 21
Motoz Tractinator Enduro 80/100 - 21
Motoz Tractinator Desert 90/100 - 21

Jak przedtem nie zestawiałem nigdy obok siebie za bardzo opon w celu porównania tak teraz mnie naszło.

Jeśli chodzi o tyły, Michelin Desert (legenda już) jest NAJWIĘKSZĄ 17" jaką można było dostać.
Od przodu są: C-02, TKC 80, Michelin Desert.

W innej kolejnosci:
Kapeć jest przeogromniasty ... twardy (potwierdzają to testy przez niemców robione, że nawet po złapaniu kapcia dalej można spokojnie jechać i przejechać koło 50km do warsztatu), TKC takie niby ogromne a wygląda jak mniejszy brat tej oponki, fakt, placki bieżnika duże, ale jakoś takie mało agresywne ... C-02 małe, kostka wysoka, i profil 130 powodują, że jest najmniejsza, ale w terenie pokazuje swoje pazurki.

Nie wiem czemu założyłem teraz przód K771F do AT, ale zjade go i zakładam Deserta (Motoz) bo kapeć jest genialny. Kształt kostki rewelka, jakieś ukosty, cuda wianki itp powodują, że na twardym terenie można sobie pozwolić na wiele. K771F znana jest tym, co latają na DRZ-kach a wiec lekkie moto. Niby rozmiary mało afrykańskie bo 80/100 ale pakować się da i trochę inaczej jeździć.
Tak przody wyglądają.
Desert i K771F

Ostatnio edytowane przez Dzieju : 22.02.2013 o 20:41
ramires jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem