Coś w tym jest. Dałem się przejechać znajomemu i mu też się od razu spodobało. Jeszcze poprosił o pożyczkę rowerów na jakiś weekend aby przekonać żonę wydania 5k zł
Mam też znajomego z fabrycznym elektrykiem (16 czy 20k zł) ale jeszcze nie jeździłem. Chcemy kiedyś się wymienić i porównać sprzęty z ciekawości, może w jakiś weekend dojdzie to do skutku.
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk