Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.03.2024, 11:02   #834
nabrU
Stary nick: Radarman
 
nabrU's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 2,917
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
nabrU jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 dni 9 godz 32 min 15 s
Domyślnie

Ronin, już kiedyś pisałem: nie chcę być niejako 'niewolnikiem' samochodu EV i używam go jak chcę i jak mi potrzeba, oczywiście w miarę możliwości przestrzegając ogólnie przyjętych zasad. Mnie niczego nie musisz udowadniać bo to Twój samochód i Twoj sposób użytkowania.

OK, to mała podpowiedź do quizu powyżej: w tle jest Supercharger Tesli, który jest udostępniony dla innych samochodów EV (w PL takich nie ma, ale to dość powszechna polityka Tesli na Zachodzie). Mimo że są 2 stanowiska wolne nie mogłem się tam naładować. Dlaczego?

A teraz mały raport z tygodniowego wyjazdu Teslą (meeting w Lincoln i szkolenie off-road w Honda Adventure Centre w Parku Narodowym Exmoor).

Jak pisałem wcześniej wyjazd Teslą do Lincoln był dość niespodziewany (bo miałem jechać służbówką ICE) więc Tesla była kompletnie nie przygotowana do jazdy i SOC miała ok. 50%. Musiałem jeszcze podjechać do pracy i do jednego ze sklepów, więc zanim wyruszyłem w około 230 milową trasę, SOC spadł do 45%. Tesla ma jednak bardzo dobrze opanowane planowanie trasy z nawigowaniem do ich ładowarek, a tych jest w UK dużo, więc jakiejś obawy nie było. Jest też dużo ładowarek innych operatorów, więc jakiejś nerwówki nie było.
Tesla więc zaplanowała dojazd z 9% do ich Superchargera w Banbury, pokazując w navi kilka stanowisk wolnych. Niestety okazało się że nie mogę się tam naładować (to ta zagadka ze zdjęcia wyżej). Ale po drodze 15 mil dalej jest następny SuC na MOPie Warwick (niestety tylko 150kW), gdzie po dojeździe z 5% baterii bez problemu się naładowałem za free, korzystając w międzyczasie z toalety i wypicia kawy. Po następnych 98 milach dojechałem do Lincoln.
Po Lincoln miałem jechać prosto na szkolenie Hondy, ale w międzyczasie doszła do domu przesyłka z buzerem z XLmoto, która szła chyba ze Szwecji i miała de facto przyjść na długo przed szkoleniem tym skzoleniem, więc zdecydowałem się na powrót do domu, zabranie buzera i dopiero jazdę do Exmoor.
Trasa powrotna do domu była dość prosta: ładowanie z SOC 3% do 63% na SuC Leicester by dojechać do domu z 12% baterii. Więc z tym SOC będę wyruszał do Exmoor... ale o tym w kolejnym poście.

Podsumowanie pierwszej trasy poniżej (nie bieżcie pod uwagę kosztów bo apka TeslaFi je źle liczy tzn. nie wlicza darmowych SuC Tesli)



P.S. Trasa nie była taka nudna bo spotkałem (po raz pierwszy) po drodze 2 nietuzinkowe EV: Fisker Ocean i BYD Seal, a także transport 3 czołgów Challenger
__________________
W barze jak zaczynasz się awanturować to albo dostajesz w ryj albo wylatujesz na ulicę na kopniakach. Tylko gdzieniegdzie bar zrównuje się z ziemią, a awanturnicy przenoszą się do następnej knajpy.
nabrU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem