Prąd ma ogromną zaletę: daje się łatwo i tanio tym sterować, także zdalnie. No i koszt mat grzejnych to małe miki w porównaniu z dowolnym wodnym. Do tego dużo łatwiej o nieszczelność: jak padnie wodne, masz natychmiastowe kucie posadzki i zniszczenia w dwóch pomieszczeniach (tak, zdarzyło się to u rodziców w domu po 12 latach). W przypadku prądu odłączasz matę i już. Jeszcze jeden plus dodatni - niższa wysokość posadzki, ale jeśli projektujesz od zera to praktycznie bez znaczenia.
Acha - wodna podłogówka bardziej hałasuje przy włączeniu.
|