Outbacka bierz.. Bardzo fajne w miarę uniwersalne auto z dużym zacięciem do trudniejszych warunków.. Czy to zima czy dojazd do jeziora, dają radę plus duży bagażnik.
Żona użytkuje i spalanie ok 10-11l wolnossący 2017r.. Czasami pożyczam jak wiem że będzie kupa śniegu i ciężki podjazd gdzie to auto po prostu samo jedzie. Na szybkie przeloty rodzinie lajtowo leci 160-180km/h.
Dobra guma i masz bardzo fajne kombi 4*4. A napęd Subaru to poezja vs inne VW..
Ktoś wspomniał o LC 120.. od paru mcy mam jako
auto i to one najlepiej czuje się w terenie, na szybkie przeloty słabo raczej.. Spala podobnie..
Do tego co chcesz.. bierz Outbacka, te 2,5 też jakoś jadą..