Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14.05.2021, 09:08   #1
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,322
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 28 min 29 s
Domyślnie Ma ktoś doktorat z centralnego ogrzewania ?

Dom lata 80te.
Instalacja co piec zasypowy kopcuich stal pierwotnie chodziła na zasilaniu grawitacyjnym.
Na przełomie milenium przy wymianie pieca została dołożona pompa. Więc niby grawitacyjna ale z pracującą pompą.

Robię teraz modyfikację II piętra (wyludnienie domu ;-) . 5 kaloryferów dostanie zawory. Bo spokojnie można je przykręcić o 50% co sprawi że przy tym zużyciu węgla kaloryfery na I piętrze będą grzać mocniej.

Kaloryferów nie będę zmieniał ale może zmienie średnice rur w części ich (średnica rur doprowadzających a nie średnice w pionach). Zamiast gwintowania i stali szybko plastik elastyczny.

Czy to że te kaloryfery by miały mniejszą srednicę zasilania cos zmieni w ich grzaniu nawet jak zawory bedą otwarte na max? Bo przy zasilaniu pompowym układu nic nie zmieni? One by słabo wtedy grzały gdybym używał układu grawitacyjnego?

IMG_20210511_204448.jpg
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem