Cytat:
Napisał Emek
Za dużo zmiennych w tym motorku aby jednoznacznie określić. Z mojego punku widzenia to masa kierownika i tobołów jak również ukształtowanie terenu i wiatr mają ogromny wpływ na ograniczenie potencjału tego pojazdu. [...] Kolega objechał ze mną kaukaz na 250L i wjechał wszędzie gdzie pozostali na 650 ccm. Największe boleści to miało na szosie. Trudno się wyprzedza jak mało miejsca a jak dojdzie przeciwny wiatr i wzniesienie to robi się nieciekawie.
Tak żeby zobrazować sytuację. Jechaliśmy od Kijowa w stronę naszej granicy. Kumpel dostał szału i musiałem przejąć jego CRF bo nerwy mu puszczały. Było tak. Droga raczej płaska, niewielkie wzniesienia. Przeciwny wiatr. Ja ważę 70 kg , w ciuchach może 75. Do tego toboły kumpla około 25 kg. W sumie około 100 kg. Moto total seria, bez udziwnień. Przeciwny wiatr. Nie byłem w stanie utrzymać przelotowej 100 na 6 biegu. Próba zbicia na 5 i gaz w opór kończyła się tym że motocykl rozpędzał się do 100 km/h a po wbiciu 6 biegu prędkość znów spadała do 90 km/h. Przejechałem tak z manetką opór 144 km i skończyło się paliwo.[...]
|
@Emek: Dokładnie tak. Przy małej pojemności jest mniej mocy w zapasie i te czynniki zewnętrzne (masa, bagaż, osprzęt, podjazdy, wiatr) mają większe znaczenie. Jeśli ktoś planuje jechać w większej grupie daleko na kołach, to wtedy trzeba jechać w podgrupach i na małych wiertarkach ruszać godzinkę wcześniej. Nie planuję dolotów na CRF300L - od tego mam busa albo wynajmujemy jakiegoś logistyka od transportu.
@Matjas: silniki chłodzone cieczą dobrze znoszą piłowanie na wysokich obrotach bo są stabilne termicznie. Ja na mojej XT600 3TB przy przekroczeniu 100 km/h widziałem jak temperatura oleju szybko idzie w stronę 120 stopni. Przy 90 km/h można było jechać non stop. Dźwięk silnika - no też nie lubię wizgu szlifierki. Kołki w uszy i nucenie piosenek w myślach pozostaje