Ta nasza nawigacja jest jakaś popie.dolona. Faktem że drogi nieciekawe i jazda do Corlenone drogą SP 4 to jakiś żart chyba, motocyklem bym to lepiej zniósł. No ale przebojem był wjazd na Monreale. Tym razem zawierzyłem mapom googla poprowadziła mnie ścieżką dla skuterów, nie chcę szacować nawet o jakim nachyleniu ale sporym. Do tego już prawie w Monreale wjechaliśmy w zabudowę, dalej pod górę tylko z zakrętami 90 stopni najpierw lewy później prawy cały czas nachylenie jak wcześniej. Po raz pierwszy auto się zawahało na zakręcie i chyba sięgnęło po rezerwy momentu, może też na chwilę utraciło przyczepność. Wychodząc na prostą chyba ze zmęczenia źle oceniłem odległość od ściany. Teraz lusterka mam identyczne po obu stronach. Udało się skorzystać z kąpieli, zapomniałem jeszcze dodać że na Sycyli do sikania są nawet specjalne hotele.
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|