Gwoli ciągłości wydarzeń dziękuję Hutniakom za zaproszenie do Wschowy i możliwość prezentacji moich wyjazdów do Huty Pieniackiej.
Miło mi podzielić się osobistymi przeżyciami jako uzupełnienie Ich troski o pamięć o przodkach.
W prezentacji użyłem zdjęć i opisów w większości znanych na forum AT. Chciałem uzyskać jednolitą opowieść o docieraniu do najbliższej okolicy, jej historii i nastrojowi, jaki mi towarzyszy. Opowieść nie wyczerpuje tematu bo podróż "Motocyklem do źródeł- Huta pieniacka" wciąż trwa...
https://photos.google.com/share/AF1Q...tPZFM2MWZ3bTVB