Miałem swego czasu zajawkę na ostry tuning mechaniczny - wałki, tłoki, cylindry, głowice, portingi, gaźniki, wydechy - życie ostro to wszytko zweryfikowało. Jeździło dobrze lub bardzo dobrze ale były też koszty. I nie mam na myśli jedynie finansów. To co zamierza motomax zrealizowałem w jednym silniku - wyszła najszybsza xbr w Pl. Brak hamulców i zawieszenia - sam swoje dziełko uznaję za mało sensowne. Potem zrobiłem fajne BMW r2V - zmiany niewielkie: cylindry, tłoki, głowice a w konsekwencji i heble.... Nadmiaru szczęścia nie wytrzymywała skrzynia
. Z lc 4 już delikatnie się bawiłem ot buda lżejsza, bst zamienione na mikuni tm, wydeszek inny - b. fajny motorek wyszedł, zresztą jest na forumie i chyba użyszkodnik zadowolony
Wybór należy do Ciebie, albo jazda albo grzebanie.
Poncki zapraszam na test. Współczesny sprzęt kontra XR400 - sam wyciągniesz wnioski
Oba na stanie.