Zleciłbym komuś i miał gdzieś.. chyba że sam musisz to w tej cenie tylko kosa spalinowa ci zostaje z nożem.
Kosa by dawała sobie rade to około 3 koni,po nożu zapniesz głowicę z żyłką i dokończysz tam gdzie nożem nie można.
Kosy tylko markowe na takie areały Stihl lub Huska
Mam 2 kosy Stihla FS 350 2,2km i FS 480 3,1km słabsza z nożem a mocniejsza z żyłką kwadrat 3.0mm,dają sobie rade z takimi hektarami.
Minus to czas jak trzeba na to poświęcić... Lepiej wynająć kogoś kto kilkukrotnie to traktorem z kosiarką obleci.
|