Ekhm.. trudny początek...
Hmm niech będzie, że to było tak.. naczytałem się o 650R, ciche marzenia o przeróbce na SM, wszyscy odradzali, to zło, za mocne.. ale stało się wypatrzyłem swoją okazje na olx, pierwsza która oglądałem, po prostu było blisko i pojechałem do użytkownika "gucio", przywieźć świnie i zedrzeć z niej cała tą "brzydką" zabudowę..
O jakie zdziwienie ogarnęło na miejscu. Motocykl od razu zrobił wrażenie, masywny, rzucające się w oczy piekne malowanie(kwestia gustu), po prostu zamurowało, wzmianka o tym że to dakarówka Orlenu i nastał lęk przed wskoczeniem na siodło.. i tak zostało do końca oględzin, że nawet się nie przejechałem
Próby odpalenia zajęły prawie godzine o ile się nie mylę.. ale nie odpuściłem i sprzęta zapakowaliśmy do nowego domu
Niestety nie mam zdjęć z przywozu, ani jakiś innych okresowych bo po prostu nie fotografuje swojego motocykla
///
Niee, nie w takim stanie ją kupiłem, malowanie już swoje przeżycia miałoo
Początki były trudne, próbował mnie nawet zrazić trudnością odpalenia.. zaspawane mocowanie kopnika które wkońcu rozwaliłem, też robiło swoje..
Więc zanim zdobyłem nowe, śrubowałem umiejętności odpalenia tego cuda z pycha i tak jak zimnego czasami odpalałem sam lub z kimś, choć teraz by to szło jeszcze zdecydowanie łatwiej (podpompował bym paliwo), tak choć trochę rozgrzanego pchałem sobie po lesie już sam
O niech, że ch** strzeli tą pompę.. naprawdę musiałem chwile się uczyć bo nikt nie powiedział wytłumaczył jakie mogę mieć problemy, na szczęście już zarzegnane
Bywało różnie jak na przykład tu..
Mały szlif
Później świnka już przestała wyglądać tak okazale..
Widać poprawiany błotnik, połamane handbary..
I nadszedł czas na odbudowę.
Co zostało zrobione wcześniej? Przez 2 lata użytkowania niewiele.. Były właściciel doinwestował, z technicznych spraw to w zasadzie sprzęgło oraz ten nieszczęsny kopnik.
Reszta to olej i sruuu
Ode mnie świnia dostała USD od CRF 07r. lagi weszły bez problemów bo jak się okazało półka była niestandardowa, oryginalny zawias na tulejkach a sami orlenowcy jeździli nią na Ohlinsie. Koło również od crf.
Następstwem tego był adapter i tarcza od żółtych 320mm, poprawiła wizerunek jak i hamowanie które było bardzo słabe.
Stator elektrosportu 2x100w AC i DC.
Led 2x25w choć wymagają jeszcze poprawy.
Klamki niełamki, iryda
Reszta to już w zasadzie niszczenie...
Były próby z fcrem ale się nie zmieścił, kolanka już w tym gaźniku grzeją benzynę, chyba przez to się tak dobrze zbiera
A co dostałem w "standardzie"?
-Amortyzator skrętu
-Cała zabudowa carbonowa 4 baki z około 50L paliwa
-Camelback pod osłoną silnika, osłonięty od ciepła przez carbonową osłone
-Pełny Roadbook ICO, przewijarka, podświetlenie itp.
-kseno
-carbony airbox wraz z dużym filtrem K&N
-Konkretny układ wydechowy, powiększone średnice kolanek
-wentylator na chłodnicy
-dodatkowa chłodnica oleju w czaszy
-inna półka z innymi mocowaniami pod kierownice, mostek na gumach
-mocowania oraz dolot powietrza firmy FT
-wzmocniony tylny stelaż, bez obaw można wozić ludzi po dołach
-pompa mechaniczna
Wkońcu nadszedł czas na remont, a i pewnie wystarczyłoby zmienić tylko pierścienie.. Ale może jednak lepiej zrobić to raz a porządnie.
Zabudowa po piaskowaniu, będzie odnowienie malowania+okleina, dzięki Motomax za kontakt.
Czeka już nowy cylinder+tłok
Korba zapewne zaraz będzie w drodze i cała reszta..
Ale to mało ważne
Świnia dostanie wałek hot camsa stage 1,
łasiłem się na HRC jednak trudna dostępność kita i jego poszczególnych częsci może być problematyczna gdyby mi coś pieprzneło, a innym producentom nie ufam
Będzie próba zaadoptowania nowego mikuni tm40 który leży już ponad pół roku, jedyny który może się zmieścić..
Będa nowe handbary zeta Xc z kieruneczkami
Błotnik prawdopodobnie SM lub CRF 05r, próbowałem z nowszym, niestety jest całkiem inaczej zrobiony i haczy o owiewke.
Gniazdo zapalniczki.
Nowy licznik trail tech endurance II w drodze
Być może pokuszę się o tablet jako navi.
Poprawić trzeba również te ledy oraz chcę przejść na kondensatory zamiast akumulatora, który bez E-startu w niczym mi nie pomaga prócz zwiększenia wagi.
Jeśli ktoś ma jakieś uwagi co poprawić, co wyje*bać, chętnie wysłucham
Motocykl z historia, dakarową, marokową czy ukraińską
, więc z tego powodu zamieściłem go tutaj, a nóż widelec kiedyś się przyda, co prawda nie stworzoną przeze mnie choć mam nadzieje, na przebycie nim wielu dalekich podróży. Jak i pojeżdżenia z wami, wkońcu tego roku zdobędę wymarzoną kat. A.
Żeby nie było nie jestem mechanikiem ani jakimś grzebaczem.. Proste rzeczy oczywiście wykonuje, czy ew. elektryke..
Ja jestem spełniony, moto zostaje dożywotnio. Nie będę się rozwodził o jego właściwościach jezdnych..
Krótko, jak powiedział były właściciel:
"Na supermoto
Panie to zapierd*laa.."
