Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.07.2018, 22:58   #35
Tomas_XRV
 
Tomas_XRV's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Toruń
Posty: 1,341
Motocykl: LC8 SuperEnduro
Tomas_XRV jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 2 min 0
Domyślnie

To że jestem w tej chwili sprzedającym i z góry na przegranej pozycji bo na pewno ja wszystko uknułem i taki był mój plan pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić ale w paru kwestiach przyznać Ci rację.
Faktem jest to że wierzę Tobie że jak dojechałeś do domu to bagnet nie zobaczył oleju.
Mówisz że u mnie na oględzinach sprawdzaliście stan oleju i był max. Niestety ale nie pamiętam może mi to umknęło ale nie wdziałem żebyście sprawdzali ale też się nie zarzekam bo na ręce Wam nie patrzałem mogliście robić co chcieliście.
W skrócie sprzedaż motocykla przyszła na myśl na wyjeździe na Podlasie jednej nocy jak popiliśmy Ducha Puszczy powiedziałem stanowczo że sprzedaję i kupuję dużego Kata. I odrazu po powrocie oddałem moto do mechanika na czyszczenie gaźnika i synchro. Mechanik miał się nie śpieszyć bo wiedział że już nie będę jeździł ale w tym czasie Ty dałeś ogłoszenie że szukasz RD04 a ja Ci odpowiedziałem. Przez tydzień rozmawialiśmy na FB gdzie wszystko Ci opisywałem wydatki inwestycje i moją ocenę motocykla ale słowa igła nie nawidzę i nie używałem. Przesyłalme Ci filmy z hamowni z wykresami, filmiki z wyjazdów, gleb i bardzo dobrze wiedziałeś że jeżdzę tylko w terenie i nie lubię nawet myć motocykla ale technicznie dbam jak mogę czego świadectwem było to ile włożyłem na początku tego roku w emulatory/regenreację amortyzatora/serwis zawieszenia tak że w tamtym roku przed serwisem mógłbym Tobie sprzedać ten sam motocykl nawet 2tys taniej bo robiłem to dla siebie, a nie na sprzedaż.
Wracając do wątku Ty po całym moim opisie tak naprawdę zadeklarowałeś się że bierzesz Afrykę ja musiałem przycisnąć mechanika żeby złożył ją w dwa dni co mu nie było na rękę. I teraz ważna rzecz dokładnie nie pamiętam ale po tym 5 dniowym wypadzie 1600km samym terenem ja chyba nie sprawdzałem stanu oleju!! Bo tak jak te całe zamieszanie się tyczy tylko tego tematu nie sprawdzałem bo nigdy nie było takiej potrzeby. Raz w roku kupowałem 3l Motula z czego 2,6 wchodziło w silnik i nigdy nie musiałem dokupować. I teraz jedna niejasność bo Ty mówisz że na oględzinach był max i do Ciebie czyli przez 200km zjadło litr oleju a może na oględzinach już był niski stan i tak dojechałeś do domu? Bo dziwne jest to że Toruń-Otwock zjadło Ci litrt a dwa tygodnie po tym zrobiłeś znowu 200 i już tylko 200ml? Konrad tutaj coś nie gra. Samo się naprawiło?
No i teraz ten wyciek mi pasuje bo ja go po prostu nie zauważyłem i nie znam jego przyczyny jeżeli mówisz że jest zażygany olejem czyli coś puszcza. Jeżeli wyciek zlikwidujemy i już z 200ml na 200km zrobi nam się 100ml przepalania przez silnik na 1000km to było by do zaakceptowania i taki ja miałem silnik.
Co do przegrzania i ćwierkania ptaszków na forum tak rok temu na torze crossowym wystrzelił mi wąż od termostatu. Z holował mnie mechanik do siebie i szukał przyczyny. Ja zamawiałem emulatory u Leżana i do niego zadzwoniłem i pogadaliśmy opowiedziałem mu o tym i pytałem czy to zamulona chłodnica czy co bo wiatrak sie nie właczył a u góry chłodnicy była duża temperatura i to on podpowiedział że to może być pompa wody i to był strzał w dziesiątkę wirnik w pompie się nie krecił. Kupiłem używaną sprawną pompę i nie było żadnych problemów z temperaturą. Po tej przygodzie Afryka nie chodziła inaczej niż wcześniej a dymienie z komina to tak jak pisałem Tobie że potrafi puścić bąka na wysokich obrotach ale nie było to jakoś dla mnie przynajmniej powodem do obaw.
Nie dziwię się że jesteś zły na tą całą sytuację i przykro mi że plany urlopowe musiały się zmienić ale ja za to Tobie życzę żeby sie okazało że całym sprawcą tego zamieszania jest wyciek który po likwidacji doprowadzi że bedzie Tobie paliła tyle oleju co mi czyli prawie nic.
Co do serwisu silnika to domyślam się że pewnie po rozebraniu na czesci okazę się się że są elementy do wymiany bo Leżan jako dobry mechanik zaproponuje Tobie full serwis i silnik będzie jak nówka. Ja miałem 25 letni piec który nie wymagał częstej kontroli oleju i miał moc która pozwalała mi spokojnie latać bokiem i wozić mnie tam gdzie chciałem. Gdybym nie podjął decyzji o sprzedaży moto to bym pewnie nie zauważył tego wycieku i możliwe że zajechał silnik. A wtedy bym zrobił remont bo tak jak Tobie pisałem ja silnika nigdy nie ruszałem bo mój mechanik mi mówił że rozbierzemy jak się zacznie coś dziać a teraz jeździć i cieszyć się motocyklem.
Nie mogę sobie pozwolić na to żebyś mnie nazywał oszustem bo wszystko co Tobie mówiłem powtórzyłbym jeszcze raz patrrąc w oczy żadnej rzeczy nie ukrywałem i nic innego jak zmiana na inne moto nie była powodem do sprzedaży motocykla.
Oszustwem by było jak by chlała mi olej i bym zalał moto doctorem i do pierwszej wymiany oleju by Ci ani grama oleju nie wypiła a kompresja była by jak z fabryki a po tem w silniku był by sajgon.
Nie jestem zwolennikiem wyjaśniania konfliktów na ogólnym ale chcę grać w otwarte karty i nie mam nic do ukrycia.

Ostatnio edytowane przez Tomas_XRV : 26.07.2018 o 23:09
Tomas_XRV jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem