W zeszłym roku prom chodził w Zabużu, w Niemirowie za płytko ;-)
Chyba zdecyduje się w piątek pocisnąć gdzieś w okolice Białegostoku a sobotę i niedziele pokręcę się gdzieś na odcinku Bobrowniki - Augustów.
Zwiedzanie mnie nie bardzo kręci. Bardziej natura.