Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.07.2018, 05:10   #1
Tank
 
Tank's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,377
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
Tank jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 19 godz 9 min 59 s
Domyślnie Mata samopompująca z demobilu

Ma ktoś, używa? Moj materacyk wyzionął ducha i teaz chcę kupić matę. Zapewnia minimum komfortu i izolacji od podłoża nawet gdy powietrze zejdzie. Zastanawiam się nad czymś tego typu http://art-fox.pl/karimata-mata-samo...kt-p-1111.html bo zazwyczaj wojskowe klamoty są bardziej długowieczne od budżetowych cywilny h, tylko obawiam się że to po prostu moze się posypać ze starości. Armia miala jakis powod, ze takie rzeczy skresla ze stanu.?
Niby nie pidniądz, ale jak mam się wkurzac, ze kupilem szrot to moze lepiej budżetówkę z sieciówy? Tylko jak czytam w opisie maty, ze wytrzymuje 60 cykli pompowań to mam takie same obiekcje
A moze jednak zdusić wrodzone skąpstwo i kupić cos droższego? Mój matdracyk jakis super tani nie był (fjord ) a po raptem kilkunastu wyjazdach na ktorych go uzywalem (i prez jakies 5-6 lat) jego struktura zrobila się jak sito, co okazało siłę oczywiscie na wyjeździe.
Doradzcie, proszę. , Ew. podlowiedzcie swoje sprawdzone rozwiązania. Priorytetowy priorytet-- małe wymiary po spakowaniu, więc karimaty są na przegranej pozycji.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!!

Ostatnio edytowane przez Tank : 06.07.2018 o 05:22
Tank jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem