No i powoli wszystko klaruje się w kierunku Alp. Myślałem, żeby dojechać do Słowenii, przejechać przez granicę jedną z górek Vrsic albo Wurzen pass, później Glossknocker a co dalej to się zobaczy.
Gdzie uderzać dalej?
Plusy są takie, że armatura została sprzedana i teraz jedzie Triumph Trophy 1200, minusy takie, że mam prawie 3 razy mniej mocy i może być problem z gonieniem na autostradzie