Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23.07.2017, 10:54   #17
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,399
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 9 godz 15 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał strobus1 Zobacz post
Dostajesz zawsze to co dajesz. Ja prawie zawsze spotykam się z serdecznością na Ukrainie (pozdrowienia dla Młodziana z baru w Ilzie ). A flagi...., różne symbole występują tam w przyrodzie. Jeżeli zamierzasz brnąć z Autochtonami w wątki historyczne - to sobie odpuść.
zdrowia
Cytat:
Napisał wojtekm72 Zobacz post
Owszem .lepiej tam nie jedź
W Uni ciapaci są milsi
Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
Novy, wsiadając na moto nie interesują mnie przekonania polityczne, religijne, historyczne ludzi mieszkających tam gdzie jadę. Nie przeszkadza mi że o 6 rano imman krzyczy z wieży meczetu czy to że przed pomnikiem stalina ludzie się żegnają, to ich kraj i mogą se robić co chcą i jak chcą a Ty jesteś gościem mniej lub bardziej tam lubianym, jeśli tego nie akceptujesz z jakiś przekonań czy powodów. Zawsze możesz spróbować pojeździć offem po górach Austrii, Szwajcarii czy Niemiec, które ogólnie uważane są za cywilizowane i przyjazne kraje dla turystów .
Czy naprawdę nikt nie zrozumiał o co pytam? Czy może niezbyt jasno się wysłowiłem?
Wierzcie mi, że robię tak, jak napisał Strobus1 i również jak Ty Adaggio - jestem ponad podziałami - jakimikolwiek! To, że ktoś uważa coś w swoim kraju to jego sprawa i jego tęsknota za tym co było i miejmy nadzieję, że nie wróci. Staram się zawsze asymilować i nie krytykować niczego otwarcie, a przede wszystkim rządu, jego polityki, religii, klubów sportowych jak i zachowania rdzennych mieszkańców choćby mi przeszkadzały. Jestem gościem i doskonale sobie z tego zdaję sprawę.
I dlatego na przykład zdziwiła mnie wypowiedź Wojtkam72, który chciał mi cynicznie dogryźć o miłości ciapatych - kolego, to nie mój kraj, nie moja polityka i nie moi goście, więc zgodnie z Twoją 'stopką' tak podchodzę do tematu
I skoro myślicie, że jestem ksenofobem to nie, nie jestem. Bo idąc za ciosem powinienem się obawiać podróży po Polsce i mieszkańców np. z Warszawy, Krakowa czy może z Poznania, bo biorąc pod uwagę np. kluby sportowe mogliby mieć inne patrzenie na to samo, co ja.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem