Ja będę anodował obręcze i piasty. Już robiłem to w innych swoich sprzętach. Problem dodatkowy polega jeszcze na tym, że nie może być żadnych wtrąceń żelaznych bo wypali dziurę. Jak nie jest wymagana powtarzalność, to spektrometr nie jest potrzebny. Po za tym, w tym samym elemencie wyjdą różne kolory w zależności od porowatości powierzchni. Dla przykładu : część wypolerowana wyjdzie na złoto w satynie, a chropowata w oliwkowym. Ogólnie w twardszych stopach łatwiej uzyskać kolor.
|