Byłem dziś z rodzinką w dekatlonie. Kupiliśmy te kółko a raczej KOŁO. Kurna chyba z metr średnicy to ma. Nie wiem jak to zapakuję do bagażnika wózka ale coś się wymyśli. W ostateczności będę woził pomiędzy motocyklem a wózkiem. Co do jakości, to moim zdaniem, w porównaniu z pepikowym hannahem, jest słabiej. Nierówne szwy, stalowe tulejki z cieniutkiej blachy itd. Hannah wydaje się solidniejszy. No nic. Kupione- zobaczymy. Prawdę kolega mówi, że na wietrze, to ten namiot złoży się sam. Średnica kijków nieproporcjonalna do wielkości namiotu.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.
rolnik-kaskader
RD 07A '96
na starym forum w szóstej linijce
|