Wątek: O ssaniu wątek
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.06.2010, 15:34   #2
Franz
Stary (P)iernik
 
Franz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Franz jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 8 godz 59 min 54 s
Domyślnie

No ...ssanie trzeba po prostu rozebrać do rosołu i to w gażniku.
Jest możliwe że już go nie ma - skorodowane, zapieczone na max - sprężynki+ końcówki
A wajcha chodzi - ciąga za sobą tylko linki...
To taka mała przypadłość AT
Masz tylko 8600 km w roczniku 1994
U mnie w ostatnim egzemplarzu sprzedanej 2002 i 13,5Tkm ( niech Ci TyMoN dobrze służy )
sprężynki i końcówki praktycznie nie istniały . Od nieużywania .
Oczywiście zostało to naprawione.
Motocykl nieużywany przez długi okres czasu ,wymaga gruntownego przeglądu.

Tu masz wątek
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=1697
__________________
<font color=#ffff00><b>.<font color=#000000>Tylko dwie rzeczy są nieskończone</font></b><font color=#000000>: <b>Wszechświat oraz ludzka głupota</b>, <b>choć nie jestem pewien co do tej pierwszej</b>. </font><b><font color=#000000>...  ( A.E)</font></b></font>

Ostatnio edytowane przez Franz : 28.06.2010 o 15:55
Franz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem