Nazywam się Jacek, nie latam bo mi królowa się rozebrała i nie chce ubrać... coś wspomina o podmianie garderoby ...
mimo iż pogoda nieco zimowa , latanie jakokolwiek by się zrobiło... ale rozebraną królową wstyd...
majgorsze nie wiadomo kiedy ją ubiorę - bo to laska wybredna i byle części nie chce , a mnie nie na wszystko stać ....
na razie przeglądam formum i czasem nawet kmninię co jest tu napisane... np zacier i te sprawy