Super relacja.Gdy czytałem to myślałem, że czasem chciałbym tam pojechać a czasem całkowicie nie:-). Tyle czasu w piasku i upale? Kłaniam się nisko:-)
ps.Seryjny Gs 800 jakoś specjalnie się nie psuł czym pozytywnie mnie zaskoczył wedle Twojego opisu.
Jakie są dalsze losy remontu obojczyków czy też KTMa?(czy coś pominąłem?)
__________________
Agent 0,7
|